Różaniec święty

Bł. Jerzy Popiełuszko

(*14.09.1947 - ♰19.10.1984)

Ksiądz Jerzy Popiełuszko był głęboko wierzącym kapłanem, którego życie i działalność były nierozerwalnie związane z kultem Maryjnym. Jego pobożność maryjna była nie tylko osobistym przeżyciem, ale także istotnym elementem jego posługi duszpasterskiej i działalności opozycyjnej wobec komunistycznego reżimu.

Maryjna duchowość księdza Popiełuszki
Różaniec jako broń duchowa: Ksiądz Popiełuszko często podkreślał znaczenie różańca jako potężnej broni duchowej. Zachęcał wiernych do codziennej modlitwy różańcowej, wierząc w jej moc przemieniającą serca i sytuacje.
Matka Boża jako Królowa Polski: Ksiądz Popiełuszko widział w Matce Bożej Królową Polski, która chroniła i wspierała swój naród w trudnych czasach. Często odwoływał się do Jej wstawiennictwa, szczególnie w kontekście walki o wolność i sprawiedliwość.
Maryjne sanktuaria: Ksiądz Popiełuszko pielgrzymował do wielu maryjnych sanktuariów w Polsce, takich jak Częstochowa, Gietrzwałd czy Licheń. W tych miejscach czerpał siłę i inspirację do swojej posługi.
Maryjne nabożeństwa: Organizował liczne nabożeństwa maryjne, podczas których głosił kazania oparte na nauczaniu Kościoła o Matce Bożej.
Maryjny wymiar działalności opozycyjnej: Ksiądz Popiełuszko łączył swoją działalność opozycyjną z głęboką wiarą w Boga i Matkę Bożą. Wierzył, że walka o wolność jest jednocześnie walką o wartości chrześcijańskie.

Fragmenty homilii podczas mszy świętej za Ojczyznę, 25 marca 1983

„Matko Najświętsza. My, którzy gromadzimy się co miesiąc w żoliborskim kościele na Mszy świętej za Ojczyznę i za tych, którzy cierpią najbardziej dzisiaj, kiedy Ojciec Święty zawierza Tobie cały świat, ludy i narody, składamy w Twoje błogosławione dłonie, Najlepsza z Matek, wszystkie sprawy w Ojczyźnie naszej, które były objęte naszą modlitwą w ostatnich kilku latach.

Zawierzamy Ci wszystkich więzionych w Warszawie, Barczewie, Braniewie, Strzelinie i Lublińcu. Traktowanych w wielu wypadkach gorzej, niż więźniowie kryminalni. To z więzienia w Lublińcu, pisze Anna Walentynowicz:

Może moja i nie tylko moja tęsknota za Wami i wolnością urzeczywistni słowa Papieża. „Pokój Tobie, Polsko”.

Zawierzamy Ci i prosimy, Matko niewinnie więzionych, bądź im pomocą.

Tobie zawierzamy polską młodzież, która jest przyszłością i nadzieją narodu, a której ciągle odmawia się warunków, w których mogłaby realizować kształtowanie osobowości według obranych zasad i uczyć się życia społecznego w organizacjach młodzieżowych, odpowiadających jej światopoglądowi.

Zawierzamy młodzież szkoły rolniczej spod Garwolina, która tak odważnie i dojrzale wystąpiła w obronie obecności krzyża Chrystusowego w salach szkolnych.

Głos młodzieży z okolic Garwolina jest głosem całej wierzącej młodzieży w Polsce, która rozumie, że walka o prawo do krzyży w szkole, to walka o przestrzeganie konstytucyjnej zasady wolności sumienia, wyznania, a postępowanie władz szkolnych, to jeszcze jedna z prób zniewolenia ducha narodu.

Szkoła jest dla uczniów, a nie uczniowie dla szkoły! Jak i władza ma być na służbie narodu, a nie naród w służbie władz

Na koniec naszej modlitwy, płynącej z zatroskania o dom ojczysty, zawierzamy Nadzieję na lepsze jutro. Nadzieję na pojednanie narodu w duchu miłości, ale i w duchu sprawiedliwości, bo wiemy, że nie może istnieć bez sprawiedliwości.

Matko zawierzenia, Ty sama znasz najlepiej nasze codzienne modlitwy, tak często szeptane przez łzy, znasz bóle i niepokoje udręczonych serc. Wszystko to w dniu dzisiejszym, w dniu zawierzenia całego świata Twojemu Niepokalanemu Sercu, składamy w Twoje Matczyne dłonie i prosimy, byś złożyła u stóp Syna Twego, Jezusa Chrystusa, na uproszenie Ojczyźnie naszej czasu Zmartwychwstania do prawdziwej wolności, sprawiedliwości i pokoju. Amen.”